Chlebek bananowy jest fajną opcją jeśli walają się Wam po kuchni mocno dojrzałe banany, których nikt nie chce już zjeść. Jest to szybkie ciasto które możemy zrobić gdy przychodzą do nas niespodziewani goście. W mojej wersji, nieco zdrowszej używam mąki pełnoziarnistej i ksylitolu zamiast cukru.
Składniki na jedną keksówkę (wymiary:10cm/30cm):
Produkty suche:
2 ½ szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
2 ½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 szklanka ksylitolu
szczypta soli
Produkty mokre:
4 jajka
200 gramów masła
3 duże lub 4 małe dojrzałe banany
Dodatki:
1 szklanka orzechów (np. włoskich, migdałów, nerkowca)
1 szklanka wiórków kokosowych
Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C(grzanie góra dół, bez termoobiegu).
Wszystkie produkty suche, po za ksylitolem wsypujemy do jednej większej miski.
Do drugiej dużej miski wbijamy 4 jajka i mieszamy je za pomocą trzepaczki do jajek lub miksera. Dodajemy stopniowo ksylitol i ubijamy razem z jajkami.
Następnie do masy jajecznej stopniowo wlewamy masło. Uwaga masło ma być w formie płynnej, ale nie powinno się gotować, ponieważ podczas wlewania go do miski, jajka mogą się ściąć.
Banany blendujemy lub jeśli są bardzo mocno dojrzałe rozgniatamy widelcem. Dodajemy je do miski z masą jajeczną i mieszamy razem.
Masę bananowo-jajeczną wlewamy do dużej miski z produktami suchymi. Łączymy wszystkie składniki razem, następnie dodajemy orzechy i wiórki kokosowe.
Ciasto wlewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 50-60 minut, aż do suchego patyczka.